W ciągu stu lat motoryzacji powstało wiele modeli samochodów, które można nazwać mianem „supersamochody”. Na ich widok większa część społeczeństwa doznaje palpitacji serca. Nie można się temu dziwić, ponieważ są rzeczywiście wyjątkowe.

Praktycznie w każdej dekadzie historii można znaleźć samochód wyróżniający się, który bije na łeb wszystkie inne. W latach 1910-1919 był to ROLLS–ROYCE Silver Ghost, czyli w zasadzie pierwszy prawdziwie luksusowy samochód osobowy. Zachwycał przede wszystkim wyglądem. I prędkością – jak na tamte czasy. W kolejnym dziesięcioleciu superwozem był Mercedes–BENZ SSK, który nawet był wykorzystywany jako samochód wyścigowy. Miał ekstremalne w tamtych latach osiągi i zdobywał wiele medali. W latach 1930-1939 miano supersamochodu przypadło modelowi BUGATTI Type 57SC – Atlantic Coupé. Zachwycający był nie tylko jego silnik o mocy 210 km, ale również wygląd zewnętrzny, który prezentowała się imponująco.

Kolejnym wartym uwagi pojazdem jest JAGUAR XK120. To jeden z pierwszych samochodów sportowych podobnych do tych, które możemy kupić w XXI wieku. Został stworzony przez brytyjską firmę Jaguar Cars. Bardzo szybko zyskał popularność ze względu na jednorodną karoserię, która w tamtym czasach nie była spotykana i prezentowała się wyjątkowo nowocześnie. Jaguar był wtedy marzeniem większości mężczyzn. Podobnie było, gdy na świcie pojawił się model Mercedes–BENZ 300 SL Gullwing, którego wyprodukowano w ponad 3000 egzemplarzy. Samochód miał drzwi, które podnosiły się do góry, co dodawało mu nietuzinkowego charakteru. Choć kabina była dość ciasna, to jazda w nim należała do przyjemnych. Przez wiele lat był jednym z najbardziej prestiżowych samochodów na świecie.

Natomiast w dzisiejszych czasach określenie „supersamochód” jest przypisywane Lexusowi LFA. To wyjątkowy wóz, nie tylko ze względu na możliwości i wygląd, ale również na to, że został wyprodukowany tylko w 50 egzemplarzach. Więcej informacji na temat Leksusa LFA znajdziesz w tym artykule.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ