Jakie opony wybrać zjeżdżając z asfaltu?

Częste pytanie jakie pojawia się wśród motocyklistów chcących zjechać z teren to jakie opony powinienem kupić?

Idealnie byłoby, gdyby istniały opony sprawdzające się w każdych warunkach pogodowych i na każdej nawierzchni, były w stanie przejechać 20 000 km i nie kosztowały fortuny.

Zła informacja dla wielu z Was. Takich opon nie ma! Niestety fizyki nie da się oszukać i jak stare przysłowie mówi „jeśli coś jest do wszystkiego to jest do niczego”.

Zatem jak dobrać optymalne opony dla siebie? Zacznijmy od ustalenia Waszych potrzeb. Trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie gdzie będę jeździł oraz jak będę jeździł?

Jeżeli 90 % twojej jazdy to drogi asfaltowe, a tylko 10% drogi szutrowe, pozostań na oponach szosowych. Dobrym rozwiązaniem będzie do tego celu opona Michelin Anakee 3

https://www.akademiaenduro.pl/pl/sklep?d=82

Jeżeli oczekujesz więcej frajdy na szutrowych drogach i sporadycznie zjeżdżasz na bardziej wymagające nawierzchnie (trawa, błoto, kamieniste drogi), możesz pomyśleć o oponie typu Adventure. Pamiętaj jednak, że to nadal jest szosowa opona, która w cięższym terenie nie będzie sobie dobrze radzić.

https://www.akademiaenduro.pl/pl/sklep?d=75

Tak zwane opony kostkowe to coś dla osób, które polubiły jazdę w terenie i zjeżdżają często z utwardzonych dróg. Opony takie dają o wiele więcej przyczepności na trudnych nawierzchniach jak błoto, mokra trawa czy kopny piach. Jeżeli chcesz być bezpieczny jeżdżąc w terenie i mieć sporo frajdy to jedyna opcja dla Ciebie. Dobra wiadomość jest taka, że opony kostkowe dla turystycznych enduro (przynajmniej większość z nich) nadal dobrze spisują się na asfalcie.

Niejednokrotnie widzę zdziwienie na twarzach motocyklistów kiedy motocyklem „na kostkach” pochylam się na asfalcie zamykając bieżnik.

Opony kostkowa mają również swoje wady. Dwie największe to: generują większy hałas podczas jazdy na asfalcie niż opony szosowe oraz możliwe przebiegi przy jeździe mieszanej (50 % szosa/50 %teren) oscylują w granicach 5 – 6 tyś kilometrów.

Dwa słowa na temat fizyki. Uwierzcie mi fizyka jest nieubłagana i weryfikuje każdą marketingową teorię.

Jeżeli tylna opona w waszym motocyklu oferuje przebiegu rzędu 20 – 30 tyś km to na pewno wykonana jest z dużo twardszej mieszanki odpornej na ścieranie niż opona, która wytrzymała 6 tyś km. Jest to oczywiście niesamowita zaleta, ale tylko dla Waszego portfela. Przyczepność Waszego motocykla zależy od siły tarcia (? ) jaką mogą przenieść opony, a ta z kolei zależy tylko od dwóch czynników: siły nacisku N (ciężar motocykla, ewentualnie dociążenia koła w danej chwili) oraz współczynnika tarcia ?, który zależy od nawierzchni po jakiej jedziemy i od materiału z jakiego wykonane są nasze opony. Na co Wy macie wpływ?

Ciśnienie w oponach – o czym należy pamiętać?

Na koniec dwa słowa o ciśnieniu w oponach. Jeżdżąc po szosie oczywiście należy stosować się do zaleceń producenta. Wiele współczesnych motocykli oferuje Wam pomiar ciśnienia w kołach w trakcie jazdy, więc jeśli tylko ciśnienie spadnie do poziomu krytycznego, otrzymacie stosowną informację na wyświetlaczu. W terenie sprawy mają się nieco inaczej. Niezależenie na jakiej oponie jeździmy szosowej, adventure czy kostkowej obniżenie ciśnienia poprawia nasze bezpieczeństwo i komfort jazdy. Opona z niższym ciśnieniem jest bardziej miękka przez co oferuje Wam lepszą amortyzację, motocykl przestaje być nerwowy oraz lepszą przyczepność w terenie.

Należy pamiętać jednak, że jazda z obniżonym ciśnieniem to ryzyko uszkodzenia felgi szczególnie w terenie kamienistym. Na szosie dłuższa jazda na niskim ciśnieniu szczególnie przy wysokich temperaturach i dużych prędkościach to ryzyko szybszego zużycia opony, przegrzania mogącego doprowadzić do uszkodzenia opony.

Poczujcie prawdziwą radość z jazdy

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ